top of page

Weekend Otwarty w Glasgow Angling Centre - wrzesień 2012.

W ostatnią wrześniową niedzielę postanowiliśmy odwiedzić Glasgow Angling Centre. W tym wędkarskim centrum ostatni weekend września był czasem kiedy odbywały się Dni Otwarte. W niedzielny poranek ja, Łukasz wyruszyliśmy w strone Glasgow zgarniając po drodze Michała i udaliśmy się na „łowy”. (zakupy) Każdy z nas polował na okazje oraz szukał wcześniej upatrzonych produktów. Udało się wyhaczyć kilka ciekawych gadżetów w dobrych deal'ach. Szczególnie promocja na blaszki Meppsa (kup jedną druga gratis) przypadła nam do gustu i każdy z nas wrzucił do koszyka trochę "złomu".

 

 

 


W przerwach między zakupami mieliśmy okazję poznać i porozmawiać ze znanymi osobistościami ze świata "fishingu". Szczególnie miła okazała się konwersacja z żywą legendą pike fishingu - Micky Brown'em.

 

 

 

 


Kolejnymi "ofiarami" naszego aparatu okazali się dwaj wariaci z Savage Gear'a - Mads & Ant. Krótka rozmowa na temat savidżowych przynęt i kilka Real Eel'ów ląduje w naszych koszykach. Mam nadzieję że okażą się jokerami w naszych wędkarskich pudełkach.

 

 

Pracownicy Angling Centre w profesjonalny sposób pomagali i obsługiwali klientów prezentując przy tym wysoki standard swoich usług. A zainteresowanie ludzi było ogromne. chociaż dało się usłyszeć głosy że dzień wcześniej większa rzesza klientów odwiedziła Angling. W sklepie swoje stoiska miały również różne kluby i organizacje wędkarskie, które m.in. prowadziły warsztaty „muchowe” . Ekipa Pike Anglers Alliance for Scotland prowadziła akcję promocyjną i rekrutacyjną na rzecz klubu. Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty i w ciągu tych dwóch dni Anglersi zyskali 21 nowych Memberów.
Na zewnątrz w specjalnych basenach można było poobserwować pracę różnych przynęt oraz spróbować swoich sił w śmiganiu muchówką.

Po kilku godzinach spędzonych w Anglingu nadszedł czas na powrót do domu. Każdy z nas był bardzo zadowolony z zakupów oraz całej otoczki, która towarzyszyła Dniom Otwartym. Jedyne czego mi brakło, a w zasadzie kogo to - nieobecność Matta Hayes'a. No cóż myślę że kolejnym razem uda się go spotkać. To do następnego razu oby jak najszybciej.


Esox

bottom of page