top of page

Towarzyskie zawody spinningowe

Na dzień 4-go czerwca ekipa Pike Hunters zaplanowała towarzyskie zawody spinningowe, które były pierwszą tego typu imprezą zorganizowaną przez PHT. Oprócz chłopaków z team’u w zawodach udział wzięli zaproszeni przez nas znajomi. Była to kameralna impreza z lekką nutką rywalizacji. Jako że na najlepszych wędkarzy czekały nagrody, które udało się zakupić z team’owego funduszu, każdy przystąpił w pełni zmobilizowany i głodny zwycięstwa. Jednak jak się później okazało tylko nielicznym dopisało szczęście. Zgodnie z regulaminem punktowane były: szczupaki (powyżej 40cm), okonie (pow. 20cm) i pstrągi(pow. 30cm). Około 8.40 rozlosowaliśmy miejsca na łodziach, a o 9.00 wypłynęliśmy z przystani by po około 10-ciu minutach rozpocząć zmagania. Zawody zostały podzielone na dwie trzy godzinne tury z półgodzinną przerwą między nimi.

Mimo sprzyjającej aury ryb punktowanych było „jak na lekarstwo”. Przeważała szczupakowa młodzież, która przy sprzyjających warunkach „zapunktuje””w przyszłorocznych zawodach.
Podczas rywalizacji uczestnicy wypróbowali całą gamę ”przynęt począwszy od obrotówek przez gumy, a na jerkach i woblerach kończąc. Kluczem do sukcesu okazały się kopyta na które zostało złowionych najwięcej ryb w tym dwa szczupaki powyżej ustalonego minimum.

Zwycięzcą zawodów został Kuba (ps. Eagle), który złowił szczupaka o długości 74cm uzyskując 1760pkt. Drugie miejsce przypadło panu Jurkowi, który na kopyto przechytrzył esoxa o długości 42 cm (480pkt.). Serdeczne gratulacje dla zwycięzców. Kilku uczestnikom brakło przysłowiowego ”włosa” aby mogli powalczyć o nagrody. Część sportowa tej imprezy zakończyła się o godzinie 16-tej.

Po zawodach zorganizowany został grill podczas którego wręczone zostały nagrody i dyplomy dla najlepszych łowców. Kuba zgarnął nagrody za pierwsze miejsce oraz za największą rybę, a panu Jurkowi w udziale przypadły nagrody za miejsce drugie.

Triumfatorzy zostali również nagrodzeni gromkimi brawami oraz przyjęli gratulacje od pozostałych uczestników.

Zajadając przysmaki z grilla „na gorąco” prowadziliśmy rozmowy podczas których zgodnie stwierdziliśmy że takie imprezy musimy organizować regularnie. Podsumowując należy zaznaczyć że osiągnęliśmy organizacyjny sukces, a zadowoleni uczestnicy byli tego najlepszym dowodem. W planach są kolejne imprezy, które mamy zamiar przeprowadzić z jeszcze w większym rozmachem zapraszając większą liczbę chętnych. Wszystko przed nami. No to do następnego razu.

Esox

bottom of page