top of page

Sezon z "hybrydą"

​​Pod koniec ubiegłego roku skontaktowałem się z kilkoma firmami produkującymi sprzęt wędkarski i z paroma gwiazdami "fishing'u",

w celu nawiązania współpracy i pomocy w organizacji zawodów w 2013 roku. Jedną z pierwszych osób która wykazała chęć pomocy był właściciel i projektant niemieckiej firmy Hybrida-Wobbler Gregor Babiarz. Po wstępnej rozmowie i ustaleniu warunków współpracy znaleźliśmy kompromis. I tak oto pod koniec ubiegłego tygodnia otrzymałem paczkę z firmy Hybrida. Nie będę się rozpisywał na temat jej zawartości, gdyż to wyjdzie na jaw w trakcie powstawania kolejnych części "sezonu z hybrydą". Dodam tylko, iż kolejne zawody spinningowe organizowane przez nasz team w 2013 roku nie obejdą się bez niespodzianek.

 

Prolog

Firma została założona w kwietniu 2004 roku. Początkowo jedynymi produktami były przynęty ręcznie rzeźbione z balsy . Szybko jednak popyt wzrósł tak znacznie, że trzeba było znaleźć sposób by go zaspokoić. Szybko zdano sobie sprawę, że nie można pozostać jedynie przy ręcznie rzeźbionych przynętach. Musiano stworzyć nowy materiał bazowy i nowy proces produkcyjny. W tym czasie w Niemczech nie było innego producenta i nie moża było liczyć na profesjonalną pomoc. Od podstaw powstała kompletna technologia. To był bardzo długi i kosztowny okres rozwoju, który zaowocował. Firma jest teraz bogata w doświadczenia i wiedzę, z dumą prezentuje swoje produkty "made in Germany".

Na początek kilka słów o samej firmie i idei jej powstania, a także o samym założycielu.

Gregor zaczął rzeźbić przynęty 19 lat temu. Początkowo były to małe przynęty, często mniejsze niż 2 cm. W owym czasie przynęty te były praktycznie nieosiągalne na rynku. Później przyszedł czas na odważniejsze projekty, coraz większe modele, aż do szczupakowych - jako ryby docelowej. W tym czasie poznał techniki, materiały itd. Ale aby przynęty były dobre, muszą na nie być łowione ryby - na to nie wystarczy sama teoria!  Idea wobblerów Hybrida powstała nad wodą - matka natura sama dała najlepsze pomysły. Wkrótce też zaczęły powstawać kolejne własne projekty, podpowiadali wędkarze, dealerzy, z czasem projekty te przerodziły się w gotowe produkty. Tak oto powstała firma Hybrida-Wobbler.

W chwili obecnej oferta firmy podzielona jest na trzy główne kategorie:

Przynęty firmy Hybrida mają oznaczenia literowo-cyfrowe np.U1, W1,O1, B1 itd. Wagowo przedział od 3 do 75g, długości od 3 do 20cm. Charakteryzują się zróżnicowaną pracą i wieloma głębokościami schodzenia.

Gregor Babiarz "Greg"

Projektant i właściciel Hybrida-Wobbler. Gregor może chodzić kilometrami brzegami małych rzek w Schwartzwaldzie, w poszukiwaniu najdzikszych pstrągów w Niemczech. Uwielbia też łowienie słynnych bałtyckich szczupaków w strasznych warunkach pogodowych.

Nie wie co jest dla niego ważniejsze - wędkowanie czy tworzenie przynęt!

Ulubiona ryba: pstrąg

Pierwsze wrażenia...

Korzystając z dobrej pogody i chwili wolnego czasu, postanowiłem wybrać się nad wodę i przetestować kilka lżejszych przynęt z "hybrydy". Wyposażony w ulubionego "Beast Master'a", wodery i lustrzankę pojechałem nad ulubione łowisko. Wędzisko które zabrałem charakteryzuje się wyrzutem do 30g i woblery w tym właśnie przedziale postanowiłem sprawdzić tego dnia. Pełnia ubiegłej nocy nie napawała optymizmem, po dotarciu nad wodę okazało się że większa część jeziora była skuta lodem. Ale jak powiedziało się A to trzeba powiedzieć B.

Wiosenna aura...

Na pierwszy ogień poszła jedna z najmniejszych przynęt - model  W1 Twitchbait o długości 7 cm i wadze 7g. Jest to wobler unoszący się, powierzchniowy. Został opracowany do połowów na płytkich wodach takich jak kanały, także w rzekach i jeziorach. Dobry na szczupaki, okonie ale także na inne gatunki. Jest to bardzo "cicha" przynęta, nie ma w sobie żadnych "grzechoczących" elementów, co ułatwia delikatne i bezszelestne zarzucanie.

"W1 " WALKBAIT

Jako drugi znalazł się w wodzie model O1 o długości 7,5 cm i wadze 10g. Jest to wobler unoszący się i pracujący na głębokości do 1,5m. Kolor doskonale imituje okonia i powinien sprawdzać się przy połowie szczupaków i sandaczy. Charakterystyczna jest niezbyt agresywna praca co powinno ułatwić wędkowanie w "zimniejszym" sezonie.

"O1 "   CRANKBAIT

 TWITCHBAIT

Potem przyszła kolej na dwa modele U1 - obydwa o długości 9cm, jeden o wadze 13g, drugi 15g. Oprócz wagi różni je też głębokość schodzenia i typ. Pierwszy U1 to wobler pływający "nurkujący" do 2,5m, drugi to tzw. "suspendig" czyli "zawieszający się". Jak twierdzi producent modele U1 doskonale sprawdzają się podczas połowu pstrągów ale także drapieżników. Przydatny jest też w trolling'u. Mi w drugim rzucie przyniósł branie. Przez chwilę miałem rybę na haku, jednak albo była zbyt mała, albo niezbyt dobrze trafiła w przynęte i nie udało się jej wyholować.

"U 1" Crankbait  &  Twitchbait

Przynęty odznaczają się starannym wykonaniem i ciekawą pracą. Jeden z nich przyniósł branie już przy drugim rzucie co pozwala wierzyć w ich skuteczność. Mam nadzieję że następnym razem uda się coś na "hybrydę" złapać i przetestować kolejne, większe i cięższe przynęty.

CDN...

bottom of page